LUMPENweganizm. Kuchnia roślinna dla ludu

Kiedy mój ojciec pierwszy raz zjadł soczewicę, powiedział: "Rozumiem tego Ezawa" (dla niewtajemniczonych: w Biblii Ezaw sprzedał Jakubowi pierworództwo za miskę soczewicy). Soczewica należy do roślin strączkowych, jest nie tylko pyszna, ale też bardzo wartościowa, zawiera oprócz witamin mnóstwo błonnika i białka. Składniki : 👌 1/2 szklanki czarnej soczewicy 👌 1  marchewka 👌 1/4 cukinii 👌 1 ząbek czosnku 👌 2 łyżki   oleju 👌 2 łyżki koncentratu pomidorowego 👌 przyprawy:  sól, pieprz, mielona kolendra, cząber, curry 👌 zielenina do przybrania Wykonanie: 1.   Czarnej soczewicy nie trzeba moczyć (choć można). Ja przepłukałam ją ciepłą wodą. Po czym ugotowałam (ok. 25 min) w podwójnej ilości wody z solą, kolendrą i cząbrem. Po czym zdjęłam z gazu, nie odlewając wody, która została. 2.    Na patelni rozgrzałam olej i zeszkliłam pokrojoną w kostkę cebulę. Marchew i cukinię pokroiłam w cienkie plastry za pomocą obieraka do warzyw. Czosnek posiekałam. Dorzuciłam n

Nigdy nie przepadałam za gotowanymi brokułami, ale podsmażone są wspaniałe! Zwłaszcza, że miałam akurat w lodówce trochę podwiędły egzemplarz... Składniki : 👌 1/2  brokuła 👌 1  ząbek czosnku 👌 1/2 kostki  wędzonego tofu 👌 2 łyżki  oleju 👌 2 łyżki sosu sojowego 👌 przyprawy:  sól, pieprz, mielona kolendra 👌 garść rukoli 👌 1 łyżeczka musztardy sarepskiej 👌 1 łyżka majonezu wegańskiego  👌 garść prażonego słonecznika   Wykonanie: 1.   Brokuła wyczyściłam, usuwając suche kawałki, podzieliłam na różyczki, a łodygę obrałam i pokroiłam razem z liśćmi. Tofu pokroiłam w kostkę. 2.    Na patelni rozgrzałam olej, po czym wrzuciłam brokuła, przyprawiłam i zmniejszyłam gaz. Ciągle mieszając, poczekałam aż warzywo się trochę podrumieni i dodałam tofu i pokrojony drobno czosnek. Gdy i ono się podsmażyło, wlałam sos sojowy i trochę wody, wymieszałam. Smażyłam, aż woda wyparuje. 3.    Majonez (przy okazji podam kiedyś przepis) zmieszałam z musztardą. Na talerz wyłożyłam rukol

Jako, że jest sezon na botwinkę, zmodyfikowałam trochę popularny przepis na kotlety z buraków i kaszy jaglanej . Składniki : 👌 1/2 pęczka  botwinki z buraczkami 👌1/3 szklanki  kaszy jaglanej 👌 2 garście  nasion słonecznika 👌 2 duże ząbki  czosnku   👌 2 łyżki oleju 👌1  cebula 👌1-2 łyżki  mąki pszennej (można pominąć) 👌 przyprawy:  sól, pieprz, mielona kolendra, majeranek Wykonanie: 1.   Kaszę ugotowałam w podwójnej ilości wody. Botwinkę poszatkowałam, a buraczki starłam na tarce.  Cebulę pokroiłam w drobną kostkę i zeszkliłam na patelni na oleju.  2.    W misce połączyłam botwinkę, kaszę i cebulkę, dodałam przyprawy, posiekany czosnek i słonecznik. Wymieszałam. Dodałam też trochę mąki pszennej, żeby się lepiej lepiło, ale można ją pominąć. 3.   Ulepiłam kuleczki i rozłożyłam na blaszce na papierze do pieczenia. Po czym wstawiłam do rozgrzanego do temperatury 180 stopni piekarnika (z termoobiegiem) na 40 minut. 4 .  Kotleciki nie wyszły tłuste, można więc je jeść np.

Jest to wegańska wersja włoskiej sałatki Caprese . Oczywiście istnieje coś takiego jak wegańska mozzarella, ale ja od wszystkich serów wolę tofu. Prostota tego dania powoduje, że im lepszej jakości mamy składniki, tym jest ono smaczniejsze. Jak ktoś się uprze, pietruszkę można zastąpić świeżą bazylią. Składniki : 👌 1/2  wędzonego tofu 👌 1  pomidor 👌 2 gałązki  natki pietruszki 👌2 łyżki  oliwy z oliwek extra virgin 👌świeżo zmielony  pieprz czarny 👌  sól Wykonanie: 1.   Tofu pokroiłam w cienkie paseczki, to samo zrobiłam z pomidorem. Pietruszkę porwałam na kawałki.  2.    Ułożyłam na talerzu naprzemiennie tofu i pomidora. Polałam oliwą, posypałam solą, pieprzem i pietruszką. I gotowe! To pyszne i syte danie białkowe doskonale nadaje się na śniadanie i można je jeść bez pieczywa, co jest ważne dla osób z insulinoodpornością.