![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcFpEvr8BzgkA1g8l24-5U2Pjrd57BjfETf4C4HyUm9rz28MsocUfBBG1qj4Vggpnb7hW1voTSJGJq6U6GisPymKVDYbjAVVf7JLtEFeYJzWNg6iGab7cow4yoLJlkqEc29X5ocjWzpeL1/s400/20leczo.jpg)
Dorota Masłowska pisała w "Między nami dobrze jest", ze polskie danie z resztek nazywa się leczo, a że leczo najlepiej smakuje z ryżem, wyszło mi risotto. Użyłam ryżu jaśminowego, bo taki akurat miałam. Jest on delikatny i często stoswany do deserów, ale też nie najtańszy. Można użyć zwykłego (najlepiej basmati) lub specjalnego do risotto (arborio), jednak to już wersja na bogato.
Składniki:
👌 1 cebula
👌 1/2 cukinii
👌 1/2 czerwonej papryki
👌1/2 szklanki ryżu jaśminowego👌1 łyżka koncentratu pomidorowego lub 2 keczupu
👌1/4 tofu naturalnego
👌30 ml mleka kokosowego
👌 łyżka oleju
👌 przyprawy: sól, pieprz, wędzone chili, papryka słodka
Wykonanie:
1. Na patelni rozgrzałam olej, wrzuciłam pokrojoną w paski cebulę. Gdy się zeszkliła, dodałam pokrojoną podobnie paprykę. Dusiłam na małym ogniu pod przykryciem ok. 5 min.
2. Następnie dodałam cukinię i przyprawy. Poddusiłam pod przykryciem, co jakiś czas mieszając, gdy cały sok wyparował, podlałam szklanką wody.
3. Dorzuciłam ryż, dolałam wody i nadal dusiłam.
4. Gdy ryż był już miękki, dodałam posiekane tofu, koncentrat pomidorowy i mleko kokosowe. Odkryłam pokrywkę i mieszając, poczekałam, aż woda wyparuje i danie uzyska konsystencję risotto.
5. Podałam z ogórkiem kiszonym i kiełkami rzodkiewki.
Komentarze
Prześlij komentarz